To był dobry rok dla Rubiego, Railsów i społeczności zgromadzonej wokół tych technologii. Nasz mały ekosystem dorósł i wzbogacił się o kilka niesamowicie ułatwiających pracę narzędzi. Przygotowaliśmy listę najważniejszych wydarzeń z mijających 12 miesięcy.

Wydarzenie roku

Wydarzeniem roku bez wątpienia było ukazanie się 3 wersji Railsów. Zapowiadane dwa lata temu na gwiazdkę połączenie zespołów railsów i merba przyniosło świetny rezultat, o czym nikogo przekonywać nie trzeba. Nowe Railsy marketingowo przyćmiły Rubiego 1.9.2, który również pojawił się w tym roku.

Najlepsza rola drugoplanowa

Przypada Sinatrze. Tak, wiemy, że ten mikroframework nie pojawił się wczoraj. Chodzi jednak o wpływ jaki wywarł na środowisko. Mnóstwo osób zostało oczarowane jego elegancją i prostotą, co można zauważyć, czytając opisy nowych gemów w stylu "It's like Sinatra for...". Sinatra wykorzystując zasadę "mniej to więcej" zajmuje teraz miejsce drugiego po Railsach narzędzia do tworzenia aplikacji internetowych.

Najlepszy duet

Bundler i RVM sprawiły, że zarządzanie gemami i wersjami Rubiego jest w końcu proste i przewidywalne. Oba te narzędzia to gigantyczny skok naprzód. Trzymanie na dysku i serwerze wielu instancji Rubiego i praktycznie niewidoczne przełączanie się między nimi pozwala na bezbolesne eksperymentowanie i testowanie nowych rozwiązań. Po prostu dzięki nim życie stało się prostsze.

EuRuKo

O EuRuKo pisaliśmy Wie-lo-kro-tnie. Dlatego, że było to największe wydarzenie w Polsce, a poza tym sama konferencja bardzo nam się podobała. Nie co dzień przecież można posłuchać Matza w Krakowie.

Największa wtopa

Zamieszanie wokół Railsów 2.3.6 zajmuje pierwsze miejsce i mimo wszystko wyprzedza awarię githuba, która spowodowana została uruchomieniem continuous integration na bazie produkcyjnej. Testy przeszły, github zmarł.

Ruby a sprawa Polska

Ma się bardzo dobrze. Oprócz Euruko, wystartował TRUG i LRUG, rozwinął się DRUG, a w Warszawie rozpoczeliśmy cykliczne, kawiarniane hackfesty. W Ruby Summer of Code, wzięły udział dwie osoby z Polski: Marcin Raczkowski (świstak) i Piotr Sarnacki (drogus), którego Mountable Engines, powinny się pojawić w Rails 3.1. Wielkie brawa! Po liczbie nowicjuszy na forum widać, że coraz więcej osób próbuje swoich sił w Rubym i zainteresowanie tym językiem wciąż rośnie. Tego właśnie sobie i wam życzymy.